Przezyj swoją przygodę, kto wie może sukces odniesiesz.
Nie przestawała no ba nawet pieszczoty wzmoczniła tylko ze kolanem i gryziemiekm za uszkiem
Offline
*na jego twarzy pojawil sie usmiech i zadowolonie a rela powedrowala mu troche bardziej w strone majtek Katsumi*
Offline
Zeszła z niego a chłopak nie mógłsię ruszyć, no tak zapieła go kajdankami do kszesła-Narazie romeo-Zaśmiałą się i wysyłajac calusa skierowałasię do wyjścia.
Offline
*zaszokowany nie mugl sie ruszyc z miejsca, spogladal caly czas na wychodziaca Kat*
- czekaj
*zalwazyl kajdanki i nie mugl sie ruszyc*
Offline
Odrwóciłasiędo niego-Tak?-Spytała rezkając
Offline
- gdzie idziesz ?? *pyta sie ze smutna minka* - i zostawisz mnie tak ??
*slodkie oczka*
Offline
-Hmm idę sięrozewraći co do twojego pytania tak
Offline
*zasmial sie dosc glosno*
- ehh Kat ty sie nigdy nie zmienisz
*smieje sie dalej*
- chcialem cie zabrac na dyskoteke dzis wieczorem ale nie weim czy tu takie gdzies w okolicy sa
*cos robi i uwolnil reke, wziol ciasto i zaczol jesc smiejac sie dalej*
Offline
-Jest i to dobra, trzeba mieć przepustkę niestety ty jej nie masz
Offline
- hmmm, znam sposoby na dosc szybkie wejscie na takie imprezy
*kanczy jesc ciasto po chwili zapil ciasto czekolada a pianka zostala mu na gornej wardze i nosie, usmiechnol sie*
Offline
-A właśnie chłopku ubrudziłeś się, a po drugie to nie tak łatwo się dostać a ja mam przepuskę-Znikneła za drzwiami.
Offline
*Zebral pianke i zlizal z palca smiejac sie*
- ehhh ta nasza Kat
*smieje sie i wypija czekolade do konca*
Offline
Administrator
*wbija do cofee shopu i jara blanta xD*
Offline
Gość
Wchodzę, siadam i zamawiam kawę. Cały czas oglądając się za siebie.