Przezyj swoją przygodę, kto wie może sukces odniesiesz.
Odsuneła sie-W...wybacz-Zaczeła sie tłumaczyć.
Offline
Administrator
*zarumieniony i zdenerwowany, patrzyl jej sie prosto w oczy*
-to ja przepraszam... to ja za gwaltownie zaczalem...
*odsunal sie kawalek i usiadl na krzesle, bardzo zdenerwowany*
Offline
Nie wiedziałą co powiedzieć tylko sie uśmiechneła.
Offline
Administrator
*przez chwile zapanowala niezreczna cisza, potem wzial sie przelamal, wstal, podszedl do niej i znowu ja delikatnie pocalowal, tym razem dluzej, po chwili przestal i popatrzyl jej sie prosto w oczy*
-i co o tym sadzisz?
*spytal sie zaczerwieniony i troche speszony, bo nie chcial do niczego zmuszac*
Offline
Może i była nie śmiała, ale to co teraz zrobiła samo ją zaskoczyło. Zawiesiła mu ręcę na szyi i pocałowała.
Offline
Administrator
*objal ja rekami i sie pograzyl w pocalunku, jezykiem gladzil jej podniebienie, a dlonmi dotykal jej mokrych plecow*
Offline
Dalej go całowała tuląc się mocnije do niego.
Offline
Administrator
*ciagle calujac, jedna reka zszedl nizej, w strone nogi, ktora zaczal delikatnie gladzic*
Offline
Zamruczała cicho mu w usta, czerwieniąc się nadal. musiała sie oderwać by złapac oddech.
Offline
Administrator
*rowniez sie oderwal, wzial gleboki wdech i pocalowal ja w policzek, poczym obiema rekami zlapal ja za uda, robiac kolka i delikatnie sciskajac*
Offline
Wtuliła się mocniej w niego, chowając twarz w jego torsie. Nic nie mówiła.
Offline
Administrator
*podniosl jej glowe jedna reka, poczym znowu pocalowal, przechylil bardziej w jej strone, nie przestawal calowac ;p rekami zlapal ja w tali i trzymal ja przy sobie blisko*
Offline
Dziabneła go w ucho delikatni i pokazała język
Offline
Administrator
*przyciagnal ja mocniej do siebie i zaczal lizac i calowac jej szyje, schodzac powolo w strone ramion*
Offline
Zamrukała i odsuneła się-Nie powinniśmy z resztą pan black tu jest.
Offline