Hisagi
Usiadł na krzesełku barowym opierając o bar swoją gitarę i obserował jak świetnie się bawią ludzie w jego klubie. Odwrócił się do Barmanki i zaczoł z nią rozmawiać.

siadam z Haru przy barze i zamawiam sobie sake


-Haru chcesz coś?

Usiadła obok siostry.
Ramie w ramie sprawiały ciekawe wrażenie, będąc niemal identyczne, dodatkowo, tak samo ubrane.
- Możliwe że mignie nam nasz przyszły nauczyciel filozofii - powiedziała, zakładając nogę na nogę.

Hisagi
Pije drinka i rozmawia z barmanką, na jakieś ważne tematy.

Hisagi
Obejrzał się tylko na dziewczynę która zachaczyła go włosami i wrócił do konwersacji.

Zerknęła na parę gołąbków, po czym przeniosła wzrok na mężczyznę siedzącego przy barze.
Nie była do końca pewna czy to o nim wspominał Black.
"Trzeba było jednak podejść do tego ochroniarza..."
Nie zastanawiając się nad tym dłużej, odgarniając grzywkę z twarzy, podeszła do prawdopodobnego szefa.
- Witam, jestem znajomą Blacka - powiedziała, opierając dłoń o ladę. - Mam nadzieję że się nie pomyliłam, i mam przyjemność z szefem?

Hisagi obrucił się, przjrzał się dzięwcznie dokładnie.
-Aaa tak to Ty jesteś tą dziewczną o której mówił mi mój Brat. On to ma szczeście zawsze trafia na ładne dziewczyny. Chciaż przyznam, że jesteś pierwszą z którą dłurzej rozmawiał. Wybacz nie przedstawiłem się Hisagi Black, brat Blacka.
Chłopak wyglądał na mniej więcej o 3 lata starszy od Salome, jednak blizny, tatułaż i plaster na twarzy bardzo go postarzały. Ni znikał jednak z niej przyjemny uśmiech.